niedziela, 23 września 2012

Ufff... a to ci niespodzianka :D

 Kiedyś miałam przepis na ciasto, które wychodziło. Było to ciasto proste, tylko, że nie pamiętałam  przepisu , a znaleźć nijak nie mogłam. Podchodziłam już wielokrotnie do tematu. Ba! nawet ciasta z pudełek mi nie wychodziły...więc myślałam ,że jakaś klątwa na mnie ciąży. Cokolwiek to było minęło! Upiekłam łatwe ciasto owocowe i WYSZŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I od dzisiaj MałaCukierenka będzie moją najlepszą stroną z wypiekami. Aż się nie mogę doczekać na wypróbowanie kolejnych przepisów. Kurcze jaka satyswakcja, jak tak coś się samemu upiecze!
Moje ciasto zrobiłam z jeżynami i zwiększyłam o połowę ilość składników bo mam trochę większą niż w przepisie podane foremkę. Oto efekt:
Tak wygląda wyjęte z pieca i posypane  cukrem pudrem :)
tak po zdjęciu bocznych ścianek...yummy!

A tak w przekroju... Już widzę, że następne będzie z gruszkami :) Ach! Dziekuję Mała Cukierenko!

3 komentarze:

  1. To ja dziękuję za wypróbowanie przepisu,
    ciasto wygląda obłędnie, pięknie wyrosło i do tego te jeżyny! Super:)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Sie prawdziwa Matka Polka robisz :P

    OdpowiedzUsuń