Pamietam, ze 8 lat temu Nowy Rok tez byl taki sloneczny, a zima 2004/2005 ogolnie lagodna. Pod koniec stycznia kwitly przebisniegi ;D Pamietam bo 26 grudnia 2004 r kiedy wyladowalam na lotnisku w Luton, ubrana w gruby zimowy plaszcz i buty z korzuchem, ku mojemu zaskoczeniu zobaczylam kobiete w sandalach! Teraz juz na to inaczej patrze, a i zimy ostatnio mrozniejsze, ale wtedy to byl dla mnie totalny szok.
Dziesiaj mamy Nowy Rok :) Jest piekna pogoda i niech taka piekan pogoda zagosci w waszych sercach na caly rok :) Tego Wam zycze :)
Piękna pogoda, a ja bym jeszcze dodała, żeby w nas zamieszkały też wieczne piękne krajobrazy, bo to zawsze jakoś tak łatwiej ;)
OdpowiedzUsuńByloby, naprawde byloby :D
Usuń