niedziela, 4 września 2011

Bargain

 Jako, że to już się zaczyna drugi trymestr (aktualizacja nastąpi we wtorek) postanowiłam nie zwlekać i zająć się garderobą. Ciążowe paranoje powodują, że w ogóle się nie czuję w ciąży i mam wrażenie, że wtorkowy scan nic nie wykaże, niemniej jednak pomyślałam, że warto się przynajmniej zorientować w cenach ubrań ciążowych dostępnych na ebuyu, jako że ceny nowych  przyprawiają o zawrót głowy. I tym właśnie sposobem stałam się szczęśliwą posiadaczką całkiem pokaźnej ilości przydatnych łaszków. Zadowolona zaś jestem potrójnie, bo po pierwsze znaczna większość jest w kolorach czarnych co mi pasuje, bo nie lubię pstrokatej mody. Mniej więcej wiedziałam oczywiście w jakich kolorach są ubrania , które zamierzałam licytować, ale po niewielkim zdjęciu dostępnym na aukcji raczej niewiele było widać. Po drugie ilość całkiem pokaźna i do tego poduszka ciążowa gratis, jeśli bym to miała sama odebrać (było blisko więc poduszka jest moja) , a po trzecie zapłaciłam bardzo niewiele :) Wygrałam licytacje na 26 f za 30 rzeczy :D:D:D Dla porównania inne aukcje przy mniejszej ilości kończyły się na około 50 f. Miałam farta , ubrania nie są zniszczone, wyglądają na niewiele noszone, a niektóre są nawet z metkami. Cieszę się bardzo, zwłaszcza, że poprzednie ciąże przechodziłam w dresach (których nie lubię i źle się w nich czuję) i w jednej jedynej sukience, pożyczonej od mamy. Było mi niewygodnie i czułam się przez to gorzej.  Aż się nie mogę doczekać, kiedy będę mogła z nich korzystać, bo na razie jeszcze się od biedy mieszczę w starych :D

1 komentarz:

  1. ja kupilam sobie za psie pieniadze kiecki w h and m a reszta to juz zarka ciuchy :) i tak siedze w domu...

    OdpowiedzUsuń